A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem (J 14,26)
Szkoła, którą wybraliśmy, uczy, jak odtworzyć w nas (w każdym we właściwy mu sposób, bez plagiatu!) najpiękniejsze dzieła Ducha Świętego: człowieczeństwo Jezusa i Najświętszą Maryję Pannę. Dzieje się to trójetapowo: poprzez rozważanie dziewięciu owoców Ducha Świętego, Jego siedmiu darów oraz ośmiu błogosławieństw. Każdego tygodnia, podczas wspólnotowej i osobistej lectio divina, rozważamy jeden z nich, dzieląc się ze sobą spostrzeżeniami. Tak oto każdy z nas dorzuca coś od siebie i razem odmalowujemy portret Tego, do którego chcemy się upodobnić.
O duchowości ogólnie
Cechą duchowości Wspólnoty Sług Ducha Pocieszyciela jest „chodzenie w Duchu Świętym”. Nie tworzymy reguł „na wyrost” ani nie powielamy żadnej utartej formy duchowości; staramy się, by nasze życie braterskie było zwyczajne: na zewnątrz wypełnione codziennymi zajęciami i modlitwami, a wewnętrznie skupione na Bogu, Jego obecności i Jego miłości do nas. Naszym pierwszym przełożonym i przewodnikiem duchowym jest Duch Święty, stąd specyficzna forma duchowości. Słudzy Ducha Pocieszyciela to wspólnota słuchająca… codziennie.
Codzienność
Pracujemy w domu, na uczelniach, pomagamy w różnych wspólnotach, głosimy rekolekcje, wykładamy teologię, opiekujemy się ludźmi potrzebującymi porady duchowej, prowadzimy kierownictwo duchowe osób duchownych – ale na pierwszym miejscu jest Duch Święty, stała wewnętrzna rozmowa, czuwanie serca i umysłu, pragnienie usługiwania Mu, uświadamianie ludziom „zagubionej” drogi do Skarbu, który nas wypełnia i jest Bożą obecnością. Modlitwa trwa w nas, co wcale nie przeszkadza w pełnieniu wielu działań.
Milczenie i rozmowy
Ponieważ Duch Święty jest Miłością osobową Boga, praktykujemy w ciągu dnia chwile milczenia, aby Go ugościć w swoim wewnętrznym oceanie duszy, żeby Go usłyszeć i poddać się Jego natchnieniom, przyjąć Jego lekarstwa. Faktem jest, że po tych spotkaniach z Panem w ciągu dnia mamy nieodpartą potrzebę dzielenia się doświadczeniem Jego znaków, po prostu rozmowy o Nim. Wszystko jest proste i bez wysiłku. Dlatego w ciągu dnia nie określamy dodatkowych chwil milczenia, z wyjątkiem Wielkiego Postu i dni pustyni.
Cisza
Oprócz praktykowania milczenia, które oznacza dla nas modlitwę serca i skupienie wewnętrzne, praktykujemy ciszę. Cisza jest przygotowaniem środowiska dla Ducha, gdyż nie mamy telewizji, a z internetu korzystamy tylko w celach ewangelizacyjnych. Planujemy, by był tylko jeden telefon na dom, który będzie czynny jedynie w określonych godzinach. Ograniczamy w ten sposób maksymalnie wchodzenie hałasu świata do naszego domu i naszych serc. Osoby, które do nas przyjeżdżają, od razu wchodzą w nasze wyciszenie, a już pierwsze nasze rozmowy i spotkania przy gościnnej kawie napełnione są Światłem. Dziś wiele osób nie docenia ciszy jako środka do wejścia w kontakt z Bogiem, dlatego uczymy ciszy nie tyle w sposób teoretyczny, co praktyczny; dopiero potem dołączamy wyjaśnienie.
Modlitwa
Owocem chodzenia w Duchu Świętym jest ustawiczna modlitwa wewnętrzna. Z naszego doświadczenia początkiem modlitwy ustawicznej serca jest uwierzenie w to, że Duch Święty jest blisko: Jego słowo jest w naszych uszach, Jego słowo na naszym języku, Jego myśl w naszym umyśle, Jego miłość w naszym sercu. Wdzięczność i przyjaźń względem Niego, które żywimy w naszej duszy, pociągają nas wiele razy w ciągu dnia ku Niemu, a przez Ducha biegną ku Ojcu i Synowi. Modlitwa jest tak naprawdę dziełem Pocieszyciela i zaznacza się w naszym doświadczeniu łaknieniem i pragnieniem Boga, a także momentami «przychodzenia Ducha z pomocą naszej słabości» (por. Rz 8,26), który napełnia nas ukojeniem, światłem, nasyceniem, ugaszeniem pragnienia, podniesieniem i pokojem.
Praca
Za tradycją chrześcijańską pragniemy, aby wszystko, co robimy, było czynione na chwałę Bożą. Zasada „ora et labora” – „módl się i pracuj” – oznacza dla nas, że żadna praca nie przerywa naszego wewnętrznego zjednoczenia z Panem. Wręcz przeciwnie: cieszymy się, że wszystko, kim jesteśmy i co robimy, może być ofiarowane Bogu i włączone w naszą misję. Sprzątanie, gotowanie, konferencje ascetyczne, wykłady, spotkania z osobami pragnącymi porady – wszystko czynimy w duchu oddania się Bogu. Księża diecezjalni i inni goście, którzy u nas byli, mogli doświadczyć tego, że naszą myśl zaprząta Duch Święty i pragnienie głoszenia całemu światu, jak Bóg jest piękny i wspaniałomyślny, skoro w nas uczynił sobie mieszkanie. Dla Boga nasze wnętrze nie znaczy mniej niż Świątynia Jerozolimska lub Bazylika Świętego Piotra, skoro nowy kult mający źródło w Duchu Świętym mieszkającym w naszych wnętrzach znalazł ujście w sferze ducha. Miłość Boża jest bardzo hojna; trzeba tylko w nią uwierzyć.
Gościnność
Gościnność jest charyzmatem typowo chrześcijańskim, gdyż jej obrazem jest Trójca Osób Boskich odwiecznie goszczących się w miłości, zjednoczonych między sobą, ustępujących sobie pierwszeństwa, działających we wspólnocie, mających wspólną wolę, jeden plan zbawienia, kochających siebie nieustannie, tworzących relacje żywe, nigdy nie przerywane przez żadną postać egoizmu. Od dnia Pięćdziesiątnicy nasze dusze i nasze życie ma najwspanialszego Gościa – Ducha Świętego, to On nas uczy gościnności serca i czynu. Jesteśmy otwarci na wszystkich ludzi szukających Boga: zwłaszcza na księży chcących zaczerpnąć sił u Źródła oraz na osoby, które rozeznają powołanie lub potrzebują pomocy w wyprostowaniu dróg życia, które się pokomplikowały. Pierwszy z owoców Ducha Świętego – miłość – wyraża się w gościnności.
Ubóstwo, czystość, posłuszeństwo
Ponieważ nie jesteśmy we wspólnocie po to, by realizować swoją wolę lub urządzić się materialnie czy korzystać z pomocy innych ze względu na potrzebę samorealizacji, wszyscy – łącznie z przełożonym Wspólnoty i pod jego kierownictwem – staramy się codziennie rozeznawać i pełnić posłusznie wolę Bożą, okazywać sobie miłość i uprzejmość braterską na bazie miłości pielęgnowanej z Trójcą Świętą, wyrzekać się posiadania rzeczy i domów, które obciążałyby nas w drodze realizacji wielu zadań apostolskich. Dlatego nie chcemy posiadać domów na własność, a jedynie w formie dzierżawy lub czasowego użytkowania. Jeśli tylko Duch Święty wskaże nowe zadania, musimy być gotowi wszystko zostawić i przejść w nowe miejsce.
Wolność od świata i radość w Duchu
Bóg sprawia, iż wiara i radość życia odradzają się w świecie wszędzie tam, gdzie jest wzywany i przyjmowany Duch Święty. Zresztą Dzieje Apostolskie i chrześcijanie pierwszych wieków pokazali nam, że prowadzenie przez Ducha jest jedyną drogą kontynuowania misji Chrystusa. Od świętych Kościoła uczymy się codziennego słuchania Ducha Świętego i posłuszeństwa Jego rozkazom. Owocem kontemplacji jest miłość, a miłość Ducha Świętego przebóstwia ludzkie serca i przemienia ich działanie. W ten sposób stajemy się wolni od dyktatu «ducha tego świata» (por. 1Kor 2,12) zniewolonego grzechem, a żyjemy pod kierownictwem Bożego Ducha. Papież Franciszek o tym prawie wolności pisał w sposób następujący: «Lecz nie ma większej wolności od tej, by pozwolić się prowadzić Duchowi, rezygnując z kalkulowania i kontrolowania wszystkiego, oraz pozwolić, aby On nas oświecał, prowadził, kierował i pobudzał tak, jak On pragnie. On dobrze wie, czego potrzeba w każdej epoce i w każdym momencie. Oznacza to być płodnymi w sposób tajemniczy!» (Franciszek, Adhortacja apostolska Evangelii gaudium, 280).
Wierność Kościołowi
Kościół jest mistycznym Ciałem Chrystusa, a jego duszą jest Duch Święty. Kościół jest żywą i prawdziwą rodziną Bożą na ziemi, powołaną do tego, aby być znakiem miłości Trójcy i by ludziom upraszczać drogę do zbawienia, które dociera do świata przez sakramenty i liturgiczną modlitwę Kościoła. Wspólnota Sług Ducha Pocieszyciela pragnie spełniać swoją misję w Kościele i dla jego wzrostu. Sami czerpiemy ze skarbca Kościoła, na który składa się bogactwo świętych na czele z Matką Bożą, św. Józefem i Apostołami; czerpiemy ze wspólnej wiary Kościoła, daru pasterzy i proroków, z sakramentów i charyzmatów, z codziennych ofiar i modlitw członków Kościoła. Pragniemy wyrazić wdzięczność Duchowi Świętemu poprzez wierność Chrystusowi i posłuszeństwo pasterzom Jego Kościoła. Nasz charyzmat upraszczania drogi wiary do Ducha Świętego szczególnie jest skierowany do kapłanów, którzy poddając się prowadzeniu Ducha Świętego, staną się silni Jego mocą i wyjdą z osobistych kryzysów, a tym sposobem będą najlepiej służyć wiernym, dając im Boga, a nie jedynie nauczanie o Nim.